Sorting
Source
Katalog zbiorów
(2)
Form of Work
Książki
(2)
Proza
(1)
Publikacje dydaktyczne
(1)
Status
available
(1)
unknown
(1)
Branch
Wypożyczalnia Przykona
(2)
Author
Kalicińska Małgorzata (1956- )
(1)
Rüttinger Heidemarie
(1)
Rüttinger Michael
(1)
Year
2020 - 2025
(1)
2010 - 2019
(1)
Time Period of Creation
2001-
(2)
Country
Poland
(2)
Language
Polish
(2)
Audience Group
6-8 lat
(1)
9-13 lat
(1)
Dzieci
(1)
Demographic Group
Literatura polska
(1)
Subject
Emeryci i renciści
(1)
Język angielski
(1)
Listy
(1)
Mężczyzna samotny
(1)
Wdowieństwo
(1)
Życie codzienne
(1)
Genre/Form
Powieść obyczajowa
(1)
Słowniki dla dzieci angielskie
(1)
Domain
Edukacja i pedagogika
(1)
Językoznawstwo
(1)
2 results Filter
Book
In basket
Listy pisane atramentem czyli Rok z życia wdowca / Małgorzata Kalicińska. - Wydanie I. - Warszawa : Bauer, copyright 2020. - 366, [1] strona ; 21 cm.
Stefan od kilku lat jest na emeryturze. Zaradny, lubiący pracę w warsztacie, cały czas otwarty na zmieniający się świat. Planowali z żoną wspólną jesień życia, razem chcieli cieszyć się domem na obrzeżach miasta, uprawą ogrodu, wnukami. Nie było im to jednak dane. Po utracie żony Stefan stara się żyć dalej dla niej dalej, ale nie jest to łatwe. Czuje się osamotniony, wyizolowany, odsuwa się od rodziny i przyjaciół. Wycofuje się z życia towarzyskiego. Przypadek sprawia, że zaczyna z żoną „rozmawiać”, pisząc do niej listy. Nie spodziewa się jak bardzo pisanie do Marii i obecność sąsiadów z tej samej ulicy będą dla niego ważne. Jak wiele jeszcze ma do zrobienia na emeryturze, a spełnienie życiowego marzenia jeszcze przed nim…
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Wypożyczalnia Przykona
There are copies available to loan: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Book
In basket
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Wypożyczalnia Przykona
Brak informacji o dostępności: sygn. II (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again